Scott Kelby, Fotografia cyfrowa. Edycja zdjęć, wyd. 7, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2013.
Scotta Kelbiego nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi fotografii. Jego książki cieszą się niesłabnącym powodzeniem. W wydawnictwie Helion ukazało się siódme wydanie Fotografii cyfrowej. Edycja zdjęć, które zostało poprawione i uzupełnione o nowości w programie Photoshop CS6. Trzynaście rozdziałów książki to instrukcja "Jak to zrobić". Autor nie omawia po kolei poszczególnych funkcji programu, ale skupia się na rozwiązywaniu problemów i zadań, które staną przed miłośnikiem fotografii cyfrowej. Zaraz w rozdziale pierwszym przybliża panel Mini Bridge, który w CS6 jest szybszy, przyjaźniejszy dla użytkownika i bardziej dopracowany. W rozdziałach drugim, trzecim i czwartym bardzo szczegółowo omawia moduł Camera Raw i co możemy z niego "wycisnąć". W rozdziale piątym autor przedstawia różne techniki kadrowania zdjęć. W CS6 narzędzia do kadrowania wreszcie zostały udoskonalone. Rozdział szósty dedykowany jest miłośnikom fotografii czarno-białej, a rozdział siódmy fanom obrazów HDR. Rozdział ósmy będzie przydatny dla wszystkich fotografów: Korygowanie typowych wad zdjęć. W rozdziale dziewiątym autor omawia efekty specjalne, które pozwolą przerabiać zdjęcia. W rozdziale dziesiątym czytelnik znajdzie techniki do wyostrzania zdjęć. Rozdział jedenastym poświęcony jest problemowi: "Jak uzyskać wydruk, którego kolorystyka będzie podobna do zdjęcia wyświetlanego na ekranie" . Rozdział dwunasty zawiera omówienie narzędzi do montażu wideo. Rozdział trzynasty jest podsumowaniem wcześniej omówionych działań. Autor przedstawia tu własny proces przetwarzania zdjęć. W książce zamieszczono zdjęcia autorstwa Scotta Kelbiego oraz rzuty ekranowe ułatwiające zrozumienie omawianych działań. Komendy podawane są w dwóch językach dla użytkowników wersji polskiej i angielskiej. Nie dołączono płyty ze zdjęciami do ćwiczeń. Zamiast tego zamieszczono link do strony autora skąd można pobrać materiały do nauki.
Zawsze sięgam po książki Kelbiego z przyjemnością. Lubię jego styl, odpowiada mi jego sposób nauczania. Niektórych denerwuje "łopatologia" i podejście do tematu w stylu Dont worry, be happy. Mnie to odpowiada. Czuję się podniesiona na duchu, gdy ktoś do mnie mówi: "Nie denerwuj się, to jest proste". Takie pozytywne podejście do problemu od razu dobrze nastraja. Dlatego podoba mi się ta książka. Jest w niej wszystko co chcielibyście wiedzieć o CS6. Dużo informacji, trików i przepisów na ułatwienie obróbki zdjęć. Układ książki pozwala na wybiórcze z niej korzystanie. Pomaga w tym także zamieszczony na końcu książki Skorowidz. Ściągnięcie zdjęć do testowania możliwości, m.in. Camera Raw zajęło mi kilka minut. Zdjęcia otwierały się i bez przeszkód można na nich ćwiczyć. W środku książki bonus - szara kartka do kalibracji balansu bieli. Można ją oderwać i nosić w plecaku fotograficznym. Niby nic, ale kto nosi przy sobie szara kartkę na plener ręka w górę. Ja się przyznaję, że, mając świadomość jak ważne jest prawidłowe ustawienie balansu bieli, do tej pory takowej kartki nie posiadałam. Moim zdaniem książka przeznaczona jest dla osób, którym Photoshop nie jest obcy i są średniozaawansowani w tym programie.
Polecam w 100%
Iwona Zielińska-Frołow