Wielu fotografów zarówno profesjonalistów, jak i amatorów chciałoby spróbować swoich sił w fotografii aktu. Warsztaty fotograficzne oferujące w swoich programach zajęcia z aktu cieszą się ogromną popularnością. Wielu jednak fotoamatorów nie korzysta z oferty albo z przyczyn finansowych, albo jeszcze nie potrafi przełamać psychicznej bariery.
Dla nich, ale nie tylko, wydawnictwo Helion wydało książkę Radosława Brzozowskiego Fotografia obnażona. Autor na łamach publikacji dzieli się swoim wieloletnim doświadczeniem w fotografowaniu aktu. W zaciszu swojego domu możemy z pomocą tej książki zaplanować swoją studyjną sesję i przygotować się do sesji aktu. Wiele osób myślących o spróbowaniu sił w tej dziedzinie fotografii zastanawia się, np. jak znaleźć modelkę i na jakich zasadach z nią współpracować. Książka przychodzi z pomocą i znajdziemy tu cały rozdział poświęcony pracy z osobą pozującą. Aby przystąpić do działań w studiu niezbędna jest podstawowa wiedza o roli oraz obsłudze poszczególnych urządzeń. Autor w jednym z rozdziałów w przystępnej formie wyjaśnia ich działanie oraz funkcję jaką pełnią. Przedstawia też charakterystykę światła studyjnego. Prawidłowe a zarazem ciekawe ustawienie światła może początkującym fotografom sprawić najwięcej problemów. Radosław Brzozowski przychodzi im z pomocą i podaje przykłady pracy z jedną, dwoma, trzema i czterema oraz większą liczbą lamp. Wiadomo, że żadne zdjęcie nie obędzie się bez chociażby podstawowej obróbki. W książce znajdziemy cały jeden rozdział o edycji stosowanej w fotografii aktu oraz zastosowaniu efektów specjalnych. Na łamach tej publikacji autor rozprawia się z przekonaniami, które mogą hamować niektóre osoby przed spróbowaniem swoich sił, np. muszę mieć aparat wysokiej klasy, aby robić dobre zdjęcia; muszę wydać fortunę na wyposażenie studia, aby robić dobre zdjęcia. Książka jest bogato ilustrowana, a zdjęcia studyjne uzupełnione są schematami pokazującymi rozmieszczenie lamp oraz pozę modelki.
Książka objętościowo jest niewielka, ale za to bogata w treść. Początkujący fotograf znajdzie w niej wszystkie niezbędne informacje przydatne nie tylko w pracy przy akcie, ale ogólnie w pracy w studio. Doskonałym pomysłem było zamieszczenie schematów rozmieszczenia lamp oraz miejsce modelki na planie studia. Bardzo ułatwia to zrozumienie zasad oświetlenia. Podoba mi się Brzozowski jako pogromca mitów, które mocno są zakorzenione w głowach wielu fotografów-amatorów. Są one też wygodną wymówką przed rozpoczęciem działań w studio. „Gdzie ja znajdę modelkę, a jak znajdę to na pewno nie będzie chciała pozować”. „Jeszcze muszę dokupić… i wtedy mogę pracować w studiu”. Koniec wymówek! Brzozowski pokazuje, że na początek można zaaranżować studio we własnym domu a koszt lampy, statywu, parasola i fotoceli wyniesie od 150 do 200 zł. I to mi się bardzo podoba. Książka ze względu na zawarte podstawowe informacje o wyposażeniu studia, oświetleniu i początkach pracy z modelką przeznaczona jest dla początkujących fotografów. Uważam jednak, że zamieszczone zdjęcia i schematy mogą być źródłem inspiracji dla fotografów-profesjonalistów. W końcu nigdy nie wiemy wszystkiego. Zachęcam do zapoznania się z tą publikacją.
Iwona Zielińska-Frołow - www.ateliora.com