Naukowcy udowodnili, że w powiedzeniu „jemy oczami” jest sporo prawdy. Ich zdaniem patrzenie na zdjęcia potraw potęguje chęć jedzenia, ponieważ w pierwszej kolejności docierają do mózgu wrażenia wzrokowe, a dopiero potem smakowe i węchowe. Przygotowanie potraw przestało być koniecznością i obowiązkiem, a stało się hobby i odskocznią od stresu. Coraz więcej osób dzieli się w sieci swoimi kuchennymi osiągnięciami. Blogi kulinarne robią oszałamiającą karierę. Jednak przygotowanie pysznego dania, a oddanie go na fotografii, tak, aby oglądający przełykał ślinkę to jest nie lada sztuka.
Fotografia kulinarna dedykowana jest wszystkim osobom, które podobnie jak autorka, kochają gotować i fotografować. W książce Nicole S. Young znajdziemy omówienie podstaw fotografii kulinarnej, techniki oświetlenia żywności, zasady stylizacji oraz kompozycji, a także poznamy potrzebne rekwizyty. Sporą część zajmuje rozdział poświęcony obróbce zdjęć w programie Adobe Photoshop. Dzięki zamieszczonym poradom, nauczymy się ukrywać niedoskonałości przygotowanych potraw. Kierując się zasadą, że jednym ze sposobów uczenia się fotografii jest oglądanie i analiza zdjęć, autorka szczegółowo omawia wykonane przez siebie i zamieszczone w książce zdjęcia, odsłaniając kulisy ich powstania. Podobnie jak w innych publikacjach podręcznikowych wydanych przez wydawnictwo Helion, na końcu rozdziałów zamieszczono zadania do wykonania pozwalające zastosować zdobytą wiedzę.
Po książkę mogą sięgnąć zarówno osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z fotografią kulinarną, jak i ci, którzy pierwsze kroki mają już za sobą, a teraz chcą pogłębiać swoje umiejętności w tym zakresie. Publikacja ta na pewno dostarczy im wielu inspirujących pomysłów. Szczególnie jest to przydatna pozycja dla osób prowadzących blogi kulinarne. Jeżeli, ktoś sięgnie po tą książkę, szukając porad, np. jak uzyskać efekt parowania, jak odświeżyć ciasto lub, jak stworzyć imitację soczystego steku będzie rozczarowany, ponieważ takich informacji nie znajdzie. Autorka należy do tradycyjnej szkoły fotografii kulinarnej i pracuje tylko z prawdziwym jedzeniem. Dlatego książka nie przyda się profesjonalnym fotografom kulinarnym podchodzącym do tematu w sposób pragmatyczny i wykorzystującym w swojej pracy materiały zarówno ze sklepu spożywczego, jak i tekstylnego, czy z apteki.
Książka napisana jest prostym i zrozumiałym językiem. Dla jeszcze lepszego zrozumienia poruszanego problemu zamieszczono rzuty ekranowe. Zdjęcia zawarte w książce, uzupełnione są parametrami technicznymi i komentarzami. Bogaty materiał ilustracyjny jest dużym atutem tej książki.
Uwaga, nie należy jej studiować, gdy jest się głodnym.
Nicole S. Young, Fotografia kulinarna. Od zdjęcia do arcydzieła, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2012.