Jaki produkt chcę dostarczać?
Dziś przedstawię Ci fotografię jako coś z czym wiele dusz artystycznych sobie nie radzi - fotografię jako produkt.
Przyjmijmy, że już wybrałeś, jaki rodzaj fotografii chcesz uprawiać zawodowo, że już znasz swoje możliwości i wiesz, co lubisz w tej dziedzinie fotografii. Teraz należy spojrzeć na fotografię, jak na każdy inny produkt, który zostanie kupiony przez klienta.
Każda dziedzina fotografii ma swoje wymagania i swoich potencjalnych odbiorców. Przyjmijmy, że zdecydowałeś się wykonywać fotografię stokową. Aby zdjęcie było przyjęte „do stocku” musi spełniać wiele formalnych wymagań, takich jak: określona wielkość, odpowiednia jakość, brak większych zmian graficznych w zdjęciu i najważniejsze, odpowiednia tematyka zdjęcia, czyli taka, która może być poszukiwana przez potencjalnego klienta – agencje reklamowe, grafika. Zdjęcie stockowe musi pokazywać coś: problem, emocje, sytuacje.
Decydujesz, że będziesz fotografem dziecięcym, a Twoim produktem końcowym będzie CD ze zdjęciami. Postaw się na chwilę w roli rodzica, który pragnie pochwalić się swoją pociechą. Otrzymuje od Ciebie CD i co robi? Jedzie do domu, zgrywa na dysk, przesyła do laboratorium fotograficznego. Po pracy odbiera odbitki, a potem, łamiąc przepisy, jedzie do centrum handlowego, aby dobrać odpowiednią ramkę i album na zdjęcia. Nie poczułeś się zmęczony? Nie krzyknąłeś: ja nie mam czasu na żadne jeżdżenie i bieganie po sklepie. Jeżeli Twój klient nie dostanie, oprawionego w ramkę zdjęcia, które postawi od razu na biurku stracisz coś, co jest bezcenne: po pierwsze zadowolenie klienta i chęć powtórnego zakupu, a po drugie, klienta z polecenia, który zobaczy śliczne zdjęcie i stwierdzi, że też o takim marzy. Kolejną karą, która jest bolesna dla każdego fotografa, będzie fakt, że zdjęć zrobionych przez Ciebie może nikt nigdy nie zobaczyć,
Zastanów się zatem, jak ma wyglądać Twój ostateczny produkt: do kogo jest adresowany, czy spowoduje, że klient będzie zadowolony, będzie się nim chwalił i najważniejsze, że poleci Twoje produkty i że sam wróci, bo będzie usatysfakcjonowany jakością jaką mu zaoferowałeś.
Za tydzień zapraszam szczególnie dużych chłopców. Będzie o potrzebnym, niezbędnym sprzęcie foto!
Krzysztof Dolinny
